forum klubu Sailor Moon

Gość

... Będąc mniejszą i oglądając Sailor Moon, zawsze marzyłam, ażeby być taka, jak czarodziejki.
Jestem ciekawa, czy też mieliście takie przygody, i którą czarodziejką chcielibyście być najbardziej i dlaczego.
Ja zawsze marzyłam, żeby zostać czarojdziejką z Wenus xDDD

Asuka

No pewnie, że mieliśmy - cały komplet Czarodziejek z koleżankami zrobiłyśmy, tylko Usagi i Hotaru miałyśmy bardzo niesympatyczne i niemiłe.
A mnie jakoś nikt nie pytał na sam koniec kim chce być, zrobili i już. Ale nie przyznam sie kogo, pozgadyjcie sobie Razz

Rei

ja zawsze chcialam byc jak Rei Razz

podobny charakterek Wink

a poza tym zawsze podobaly mi sie jej dlugie czarne wlosy:P i tez uwielbiam czarny i czerwony kolor, mam taki sam znak zodiaku jak ona, moim zywiolem jest ogien a planeta Mars. a moje kolezanki byly glupie jak bylam mala i zadna nie ogladala czarodziejek Very Happy

tylko jedna w to wciagnelam... ale i tak slabo Very Happy

Gość

ja byłam chibi-usą <hahaha> ale tylko dlatego, bo wtedy byłam najmłotsza ze wszystkich moich siostr i ich koleżanek Smile

Gość

A ja teraz błysnę - chciałam być po prostu Usą Very Happy

Ale teraz wolałabym być Sailor Pluto ;P

Gość

ja też tak miałam, ale nie pamiętam kim chciałam być jako szkrab, zapewne Usagi, bo kim innym? xD
teraz jakbym miała wybierać to bym nie wiedziałą xD każdą czarodziejkę lubię tak samo, każda ma w sobie jakieś cechy podobne do moich i w każdej coś lubię Razz

jakbym teraz znalazła złotą rybkę, która miałaby mi do zaoferowania wcielić się w wybraną sailorkę, to bym nie wiedziała w którą xD Razz

Gość

mam to samo z wybraniem "tej jedynej" xD jak rozmawialam ostatnio z kumpelą to na pierwszysm miejscu w rankingu byla Satsuna, a teraz mysle ze wole Mako xD

Gość

ja zawsze byłam Mako Very Happy

władcza i niezależna od zawsze Cool

a do tego ze słabością do płci przeciwnej i koloru zielonego Wink

Byłam jedną z niewielu osób w mojej szkółce, które interesowały się czarodziejkami... śmiali się ze mnie ;( [tak, mam uraz Razz

], ale i tak ostatecznie do wesołej kompanii wciągnęłam 5 osób Razz

miałyśmy klub i walczyłyśmy z demonami Very Happy

... tylko że pewnego razu Rei spadła z drzewa, a Usagi wlazła w pokrzywy, poryczały się i po klubie Confused

i jak tu z takimi pracować? Razz

ChibiUsa

Ja zawsze najbardziej lubiłam (i lubię do tej pory) ChibiUsę. Uważaną przez większość za wkurzające różowe dziecko, znienawidzoną przez 3/4 fanów SM Smile

Ale przynajmniej ja ją lubię i jako dziecko to właśnie nią chciałam być Smile

Gość

Ja chyba nie muszę mówić którą z sailorek chciałam być Wink

Najfajniejsze w tym wszystkim jest to, że ta bajka tak się we mnie zakorzeniła, że prawdopodobnie jeszcze przez wiele lat będę do niej wracać. Do dzisiaj zazdroszczę Usagi, że była tą wybraną, która ratuje świat, piękną królową, mającą lojalne przyjaciółki i ukochanego Mamoru... Przecież prawie każda mała dziewczynka tego chce :] A marzenia zostają w nas na zawsze, więc cieszmy się nimi. Cieszmy się, że wychowaliśmy się przy Czarodziejkach Very Happy

Gość

Ja zawsze pragnęłam byc księżniczką Serenity!

Gość

dewajtis

ładnie tu piszecie, oj ładnie. Kiedy jako mała dziewczynka oglądałam Sailorki, wiele dziewczyn (głównie z zerówki) rówież je oglądało. Gdy dziś jako hobby podaję japonistykę, mangę i Sailorki - spotykam się z ogromnym zdziwnieniem. Jak to - kicz, wqrzające transformacje, muzyka do bani, ogólnie przesłodzone... A FIGĘ. Właśnie te szczegóły polubiłam najbardziej. I do tej pory, gdy oglądam moją ukochaną serię Stars śnią mi się po nocach sailor stars ( z ukochanym Seiyą w roli głównej Wink

), i często aż mnie ściska, daczego to nie dzieje się naprawdę i dlaczego tak mało osób t rozumie (??)...

A co do ulubionej postaci - zawsze uwielbiałam Harukę (za typ chłopiecy - to cała ja sprzed kilku lat, począwszy od zachowania skonczywszy na ubiorze Very Happy

) i Mako - za wzrost (znowu ja), niezalezność, oryginalnosc, zamiłowanie do kucharzenia, opanowanie, i po prostu WSZYSTKO. No i za to,że w głębi duszy jest taka dziewczęca. No i za wyglad (ja obecnie Wink

)

Dobrze mieć takie forum... [/url]

Gość

Sailor Moon to serial z mojego dzieciństwa - lubię je, mimo, że anime jako takim nigdy się nie interesowałam. A ulubiona Czarodziejka z czasów, kiedy byłam mała?
Nie, wcale nie Hotaru, której zawsze się bałam, uważałam za "tą złą" i dopiero później zwróciłam uwagę na jej "podwójną" osobowość. Moją faworytką była wtedy Ami, którą zresztą do dziś bardzo lubię - podobała mi się jej delikatność i ... niebieskie włosy. Miałam 6-7 lat i niewiele z tego wszystkiego rozumiałam Wink

Gość

Kidy chodziłam do zerówki to była moja ulubiona bajka a jednocześnie hobby (zbierałam karteczki, komiksy, naklejki i inne pierdółki), ale niestety juz nic nie mam bo zgubiłam podczas przeprowadzki!!! Teraz to tylko sobie je przypominam dzięki blogom ale to i tak za mało!